Dawniej dzieci, które urodziły się latem, narzekały, że muszą przekładać przyjęcie na „przed” i „po wakacjach”, ponieważ wszyscy ich przyjaciele rozjechali się, by spędzić wolny czas w miejscu poza domem. Dziś, gdy cyklicznie wprowadzane obostrzenia sanitarne nie pozwalają funkcjonować salom zabaw i salom urodzinowym, to właśnie dzieci urodzone w letnich miesiącach mają najlepiej - mogą zorganizować urodziny w domu lub urządzić fantastyczną zabawę urodzinową na dworze.

Ogród, działka, park rozrywki czy inne miejsce na świeżym powietrzu stwarza wiele możliwości, by urządzić niepowtarzalne przyjęcie urodzinowe. Można rozstawić namiot i przygotować zabawę w Indian - sprawdzać tropy, zdobywać pióra, śledzić „blade twarze”. Można zorganizować ogródkowe kino lub plener plastyczny. Można szukać skarbu, pokonywać przeszkody na specjalnym torze, bawić się w chowanego czy puszczać ogromne bańki mydlane. Opcji jest naprawdę mnóstwo - wystarczy odrobina fantazji i inwencji, a tym rodzicom, którzy nie mają pojęcia, od czego zacząć, pomoże nasza strona i/lub firmy, których specjalnością są mobilne urodziny.

Czy urodziny na dworze są bezpieczne?

Dzieci przebywają na świeżym powietrzu, gdzie ryzyko przeniesienia wirusa jest niewielkie. Jednak to właśnie na dworze łatwo się o coś potknąć, uderzyć, spaść z drzewa. Warto więc wcześniej zadbać o odpowiednie warunki:

• pochować niepotrzebne sprzęty,
• pozakrywać otwory i dziury,
• w miarę możliwości ogrodzić teren zabawy.

A z dziećmi ustalić jasne zasady zabawy i poruszania się po danym terenie:

• nie oddalamy się bez poinformowania osoby dorosłej,
• nie wchodzimy na drzewa itp.

Zapewnienie dzieciom wspólnej i ciągłej zabawy oraz aktywności ruchowej sprawi, że nie będą miały czasu na myszkowanie po ogrodzie (warto w tym celu zatrudnić animatora). I oczywiście trzeba czuwać nad przebiegiem całego przyjęcia i mieć na oku wszystkich małych gości.