Z każdym rokiem zawód animatora czasu wolnego zyskuje na popularności i animatorzy przestają kojarzyć się jedynie z zapewnianiem najmłodszym rozrywki w hotelach podczas wakacji, jednak jeszcze długo animacje będą mocno związane z branżą hotelarską i turystyczną, gdyż z niej się wywodzą. Aby zostać animatorem przede wszystkim należy zdobyć umiejętności i uprawnienia przez skończenie kursu (najłatwiej przez agencję pośredniczącą), ale jest też już możliwe studiowanie takiego kierunku, choć póki co tylko na dwóch uczelniach wyższych w Polsce. Coraz częściej animatorzy pojawiają się na urodzinach, imprezach firmowych czy weselach, zaczyna to być standardem, a wówczas ich zadaniem jest angażować do zabawy wszystkich gości, nie tylko tych małych. Coraz więcej lokali usługowych posiada animacje w ofercie wraz z animatorami, z którymi współpracują na stałe. Jest to jednak praca, która wiąże się z dużą odpowiedzialnością (chociażby w kwestii bezpieczeństwa swojego i osób wokół), a także wieloma wyjazdami - w kraju i poza nim, co pozwala animatorom na niezapomniane podróże po świecie i poznawanie wielu ludzi oraz kultur – to brzmi jak marzenie! O plusach i minusach, a także codzienności takiej pracy i predyspozycjach, jakie należy posiadać, aby ja wykonywać, porozmawialiśmy z młodą animatorką Kasią Żelazkowską z Łodzi, która podzieliła się z nami swoją opinią i doświadczeniem.

Z jej udziałem stworzyliśmy materiały filmowe – jeden ogólny, z którego możecie dowiedzieć się więcej o zadaniach animatorów oraz drugi z propozycjami prostych gier i atrakcji dla dzieci oraz młodzieży na różne eventy, które mogą Wam posłużyć jako inspiracja przy organizacji przyjęcia.

https://www.youtube.com/watch?v=ArMX26zeKQ4&

https://www.youtube.com/watch?v=xCk5JSN2ljo&

Miłego seansu!